sobota, 4 maja 2013

Zapłon

Ludzie zapłon wiem.  ^^ Byłam wczoraj w Warszawie na widowni Got to dance. Występował tam UDS do którego kiedyś uczęszczałam no ale tatusiowi się w Lublinie nie wiodło -,-  w Lublinie byłam bardzo krótko ale pokochałam ludzi z UDS. Tańczyli świetnie no ale jakieś dzikusy wygrały... Moge się założyć, że to było jakieś ustawione. No ale sprawiedliwości w tym świecie nie ma... Szkoda mi ich... zbierali na rehabilitacje dla kolegi no ale nie -,- ale się mogłam wkurzyć ...
UDS IS THE BEST ! 

piątek, 12 kwietnia 2013

Hej....

Wszystko mi sie zjebalo... W  jednej sekundzie stracilam czlowieka na ktorym mi zalezalo.. Poprostu odszedl bez slowa mnie zostawil. Dopiero po 10 dniach sie pozbieralam. Strasznie mnie to zabolalo. Nie moglam sobie z niczym poradzic. Zawsze bylam silna, wydawalo mi sie, ze nikt i nic mnie nie zlamie... A jednak... Po 2 latach poprostu odszedl nawet mnie nie wysluchal. Okropnie sie poczulam zreszta nadal sie tak czuje. Nie mam na nic ochoty jestem rozbita z nikim sie nie spotykam, nawet na jedzenie zakupy. Niee wiem co mam robic, nie chce popasc w depresje  jak kiedys... Odejscie bliskiej osoby boli. A mnie to spotyka dosc czesto....    /Diablicaa

niedziela, 31 marca 2013

Swieta, Swieta ;)

Z okazji swiat, chcialabym zyczyc Wam przede wszystkim zdrowia, szczescia, pomyslnosci duzo milosci, smacznego jajka blablablabla.... Ale :D Zeby wreszcie zawitala do Was wiosna, a zima poszla precz bo wiem, ze z pogoda u was niezaciekawie, takze Sloneczka duzo i zebyscie sie jajkiem nie udlawili ; *

Mam nadzieje, ze spedzacie te swieta w rodzinnym/ przyjacielskim gronie. Uwierzcie nie ma nic gorszego niz siedziec samemu na swieta. Takze doceniajcie to co macie :) . / Diablicaa

piątek, 29 marca 2013

Only ja .

No tak tylko mi pogratulowac. Jest +10 stopni slonce swieci a ja sie rozchorowalam... Only ja. Tylko ja potrafie w taka ladna pogode zlapac grype ... Normlanie umre zaraz : c . Nie nawidze kataru... To najgorsze co moze byc . Po leki oczywiscie nie ma kto pojsc. -.- Ojciec dopiero wraca za tydzien a ja musze sama wszystko ogarnac, dom szkole no i moja grype x.x . Moj chlopak tez sobie polecial do Hiszpanii do rodziny, przyjaciele tez wracaja na swieta do Polski a ja siedze jak jakis odludek ... Moze ktos z Was ma ochote zrobic mi herbatke ?: 3 Bo juz prawie wypilam swoja herbatke o smaku owocow lesnych mmmm... pychota :D . Nie pogardze :D . Niedlugo musze zaczac myslec o kierunku studiow... Mysle nad pedagogika, chciala bym pomagac ludziom. Ale... no wlasnie jest i jedno ale : Ojciec ... Dla niego bd musiala skonczyc jakas ekonomie czy menagerstwo czy whatever bo przeciez interesy trzeba prowadzic .Wyczuwam swietlana przyszlosc dla siebie . No nic ;) Zobaczymy co nam przyniesie jutro. Niczego nie mozemy byc pewni. Sama sie przekonalam, ze zycie moze nas zaskoczyc w najmniej oczekiwanym momencie... Wszystko sie moze zruinowac nawet najlepszy plan na zycie... / Wlasniee tak apropo chc Was przeprosic za to, ze nie stawiam polskich znakow czy robie bledy ortograficzne, stylistyczne czy whatver. Ale te wyjazdy robia swoje.... /Diablicaa

czwartek, 28 marca 2013

*Yaay*

Ludziee ! Cud ! :D Chodze z nim uhuhuhuhu ♥. Wiem zachowuje sie jak totalna idiotka  ; 3 . Musicie mi wybaczyc ^^ .  No ale coz : p . Wgl to u mnie jest 4 nad ranem a ja posta wstawiam :D . Nudzi mi sie : c . Takze teen :D .  Ide jutro na egzamin na prawko :D . Bd smiagac po ulicach mam nadzieje, ze sie nie rozbije na jakims drzewiee :D . Dobra zaraz szkola omg ; c trzeba sie isc ogarnac. Buziaki ♥

sobota, 23 marca 2013

Now this is not the end. It is not even the be­gin­ning of the end. But it is, perhaps, the end of the be­gin­ning.

Przepraszam :c . Chcialam Was  bardzo przeprosic, ze nic nie pisalam ale caly metlik z przeprowadzka, zaklimatyzowanie sie w nowy miejscu bywa trudne... Ale mozna sie przyzwyczaic. W sumie to przeprowadzamy sie co pol roku. Nie nawidze tego : c . Chciala bym miec swoje miejsce na ziemi... Miec przyjaciol przy sobie. A nie na drugim koncu swiata ... Ale jak zwykle ojca to nie obchodzi no nic... Damy rade ;) 
Przez ten miesiac sie bardzo duzo wydarzylo. Stracilam pare osob, na niektorych sie rozczarowalam... Tak to jest jak ktos sie z kims przyjazni dla hajsu. Pozdrawiam. 
W nowej szkole jest nawet calkiem spoko ;) Mam tam paru dobrych znajomych ale tesknie za Polska : c . No i oczywiscie za piergogami i barszem z uszkami mniamiamiama <3 . Ale niedlugo strzeli mi 18 i dowidzenia tatusiuu :D . Wracam do Polski to jest pewne. 
Poznalam chlopaka awrrr *_* . Dupeczkaa . Juz jestem na dobrej drodze :D  . Takze zyczcie mi szczescia :3 . Bede rozkiminac bloga bo chce mu nadac troche koloru tylko wtf ja sie tu nie orientuje : c . Jak mi sie uda to bd z siebie dumna :D . Dobraa ide rozkminiac ustawienia :D . Paa :*/ Diablicaa